Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Bożena Gąsienica oprowadziła przybyłych dziennikarzy po świeżo wyremontowanej bibliotece. - To dla mnie specjalny czas, bo udało się zrealizować dokładnie to, co sobie założyliśmy- nie kryła dumy pani dyrektor. Teraz biblioteka czeka już tylko na gości.

Remont instytucji trwał ponad półtora roku i jego efekty są zdumiewające. - Najlepsze porównanie będą mieli ci, którzy bywali w bibliotece wcześniej i wiedzą, jak wyglądała- mówiła Bożena Gąsienica. - Kraty w oknach, stare biurka, obdrapane blaty, rozlatujące się krzesła zastąpiły między innymi całkiem nowe meble i odmalowane ściany - dodała.
Przyznała również, że to nie jest jedyna metamorfoza, jaką przeszła instytucja. - Zdajemy sobie sprawę ze spadku czytelnictwa, dlatego biblioteka dzisiaj nie może być tylko miejscem wypożyczenia książki- musi oferować jeszcze coś ponad to. U nas dlatego będą odbywać się na przykład wernisaże prac zakopiańskich artystów- tłumaczyła.

Dla zastępcy burmistrza Mariusza Koperskiego biblioteka jest też miejscem bardzo specjalnym. - Z racji tego, że jestem filologiem i nauczycielem, uważam, że biblioteka to nie tylko instytucja, ale miejsce na którym można bardzo dużo zbudować- powiedział zastępca burmistrza. - Nasze marzenia się spełniły i teraz w Zakopanem mamy placówkę kulturalną stworzoną na zupełnie innych zasadach. Nie chcemy mieć muzeum bibliotecznego, ale miejsce otwarte, ciepłe, przyjazne, takie do którego każdy chętnie zaglądnie. Biblioteka, położona tuż przy Krupówkach, jest idealna do odpoczynku od gwaru. Można tu spokojnie siąść, wziąć książkę do ręki i napić się nieśpiesznie kawy- mówił Koperski.

Na przybyłych gości i czekają oczywiście książki- w tym nowości rynkowe, prasa i możliwość skorzystania z komputerów. Co ważne miejsce przystosowane jest dla osób niepełnosprawnych. Ułatwieniem jest na pewno to, że można swobodnie przechadzać się pomiędzy regałami z książkami i szukać swojej ulubionej lektury. Poza tym wygodne krzesła i kanapy sprzyjają relaksowi. - To taka oaza do której zapraszamy wszystkich, bo naszym sukcesem w końcowym efekcie jest nie ten remont, ale stworzenie przyjaznej atmosfery dla przebywających tu ludzi - podsumowała dyrektor Bożena Gąsienica.

(pw)